Bezpieczeństwo dziecka w podróży to priorytet. Właśnie dlatego wybór odpowiedniego fotelika samochodowego nie powinien być kwestią przypadku. Coraz częściej rodzice decydują się na zakup modelu z drugiej ręki, kuszeni niższą ceną i szerokim wyborem. Pojawia się jednak pytanie – czy używany fotelik samochodowy może być tak samo bezpieczny jak nowy? Odpowiedź jak najbardziej jest twierdząca, ale tylko wtedy, gdy podejdziemy do zakupu w sposób świadomy, rozważny i ostrożny.

Na jakie aspekty należy zwrócić uwagę podczas zakupu używanego fotelika?

Pierwszym i najważniejszym kryterium jest historia fotelika. Absolutnie nie należy kupować modelu powypadkowego – nawet jeśli na pierwszy rzut oka wygląda dobrze, jego struktura mogła zostać osłabiona, co w razie kolejnej kolizji nie ochroni dziecka. Używane foteliki samochodowe najlepiej kupować od znajomych lub sprawdzonych sprzedawców, którzy są w stanie udokumentować przeszłość produktu. Warto również zwrócić uwagę na datę produkcji. Większość fotelików ma określony przez producenta czas użytkowania, zwykle od 7 do 10 lat. Starsze egzemplarze mogą nie spełniać aktualnych wymogów bezpieczeństwa.

Co jeszcze trzeba wziąć pod uwagę?

Kolejnym aspektem jest stan techniczny. Należy dokładnie sprawdzić skorupę fotelika, pasy i klamry – nie mogą być popękane, poluzowane ani nadmiernie zużyte. Ważne jest również, aby sprawdzić, czy fotelik ma oryginalne instrukcje montażu i czy jest kompatybilny z naszym samochodem. Brak zgodności może sprawić, że nawet dobry model nie zapewni właściwego poziomu ochrony.

Nie wolno także zapominać o certyfikatach bezpieczeństwa. Najbardziej aktualnym standardem jest i-Size (UN R129), choć wiele fotelików z homologacją ECE R44/04 wciąż pozostaje dopuszczonych do użytku. Jeśli używany fotelik posiada jedną z tych homologacji i jest w dobrym stanie, może być bezpiecznym wyborem.

Zakup używanego fotelika to realna oszczędność, ale tylko wtedy, gdy nie rezygnujemy z bezpieczeństwa. Świadoma weryfikacja wieku, historii i stanu technicznego pozwoli znaleźć model, który posłuży jeszcze przez lata i zapewni dziecku pełną ochronę w podróży.

Artykuł gościnny.